piątek, 4 października 2013

Początek i zapowiedzi: Izotek, Pomadka, Kozieradka, Jantar :)




Witam Was serdecznie!
Może najpierw się przedstawię - mam na imię Kamila, niedługo skończę 18 lat i mieszkam w Radomiu. Ten blog będzie jakby blogiem zbiorczym - moich planów jako au pair, testowanie umiejętności recenzji i trochę taki dziennik (ale raczej nie będę Was zanudzać codziennymi esejami jak mi minął dzień :D). Niedługo chyba będę musiała zacząć myśleć o zapisywaniu się do agencji au pair, jeszcze nie wiem do jakiej, zastanawiam się pomiędzy Gawo a APC :) Aktualnie szukam dobrej szkoły językowej i ogółem takie tam bo niedługo matura.
Zapowiedzi:
Od tego miesiąca biorę Izotek, aktualnie w ilości 20 mg dziennie. W związku z tym zakupiłam kilka specyfików i to ich niedługo pojawią się recenzje:
- Cetaphil MD Dermoprotektor (kupiłam za ok 45 zł) - balsam do twarzy i ciała, po pierwszym użyciu mogę powiedzieć, że jest bardzo wydajny (nałozyłam małą ilość, taka jak zazwyczaj stosuje kremu na twarz a starczyło na twarz i przedramiona i wciaz było za dużo), o efektach już niedlugo.
- Pomadka SYLVECO brzozowa z betuliną (ponad 7 zł)  - troche śmiesznie pachnie, ale nie jest to jakiś bardzo intensywny zapach, nie jest także jakiś zły... Troche inny po prostu. Nałożyłam na razie dwa razy i powiem Wam, że całkiem dobra, od razu mi wygładziło usta a mialam już mocno zdarte.
- Odżywka do włosów i skóry głowy (wcierka) Jantar (11,50zł) - nałozyłam już, trochę ciezko aplikować coś na skórę głowy, bo ja mam dosyć gęste wlosy i cięzko się ,,przebić", ładnie pachnie :)
- Nasiona kozieradki (3,5 zł) by zrobić z nich wcierkę - na razie zaparzyłam, pachnie troche niecodziennie jak na coś co ma się znaleźć w moich włosach ale chyba jakoś to będę musiała przeżyć. Planuje używać odżywki Jantar codziennie a kozieradki parę godzin przed umyciem włosów :)
I-sza recenzja:
Już teraz mogę Wam trochę ocenić Izotek (jakieś 20 dni stosowania). Moje aktualne skutki uboczne: -odrobinę suchsza skóra, ale nic wielkiego
-suche usta, trzeba ciągle nawilżać bo inaczej robią się straszne skórki, a jak sie wyrwie to usta robią się czerwone, pieką i szczypią, wiec nie polecam tego robić :)
Na pewno nie jest to wina tylko Izoteku ale połączenia tego leku ze skoliza:
-Tragiczne bóle pleców gdy się kładę i sporadycznie jak wstaję... Jak leżę to nie mogę wytrzymać na początku, bardzo ciężko mi sie oddycha, nie moge leżeć płasko bo aż mnie ,,wygina" i boli. Wtedy muszę wstać, robie niesamowite akrobacje (trzymam sie szafki, sama skręcam sie w druga strone noge wyginajac jeszcze gdzie indziej itd.) żeby kręgoslup mi mocno strzelił, dopiero wtedy się kładę, jeszcze chwile nie moge oddychać i wtedy przechodzi i jest już ok :)

W najbliższym czasie wybieram się by zareklamować torbę z TkMaxx, kupiłam ją 12 września a ta już jest porwana, wystają jej nitki, jakieś części ze środka, matarial odpada na ramiączkach. Nie mam paragonu, więc idę zareklamować na podstawie jakże obiektywnego świadka (mój chłopak) i metek :)

Radomianie: Polecam szkołę jazdy Navigator :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz